No to kończymy pierwszy sezon działkowania kopaniem :) Wszystkie grządki zostaną przekopane i zasilone do wyboru do koloru- obornikiem, nawozem naturalnym, poplonem lub kompostem.
Czeka nas jeszcze odmładzające ciecie czereśni. Trochę na tym ucierpi bo zmaleje i się przerzedzi, ale potem będzie zadowolona :)
Mój małżonek posadził swoje pierwsze drzewa, a są nimi papierówka i grusza. Na chwilę obecną mamy 4 drzewka owocowe: czereśnia, śliwka mirabelka, jabłonka i gruszka. Do tego kilka starych kikutów jeszcze do wykopania. Pograbiliśmy liście i resztki suche spaliliśmy. Obornik przyjechał i już rozrzucony. Zioła wyplewione, tak samo rabaty kwiatowe, a dodatkowo wszystkie podsypane kompostem (niestety jeszcze nie naszym - wszystko przed nami).
Sprzątanie udało się szybko i sprawnie. Więc jestem bardzo zadowolona z październikowych prac ogrodowych.
Teraz zimą będziemy zbierać wiedzę i pomysły na kolejne poczynania, bo wiosna już tuż tuż :)